Nie siłujmy się ze sobą, z innymi, z wydarzeniami. Zadbajmy o swoją moc. Wewnętrzną moc, którą każda/każdy posiada.

Siła” pochodzi od staroangielskiego słowa „strengþu”, które oznacza „siłę, stanowczość, siłę cielesną i odporność moralną”. Jest w dużej mierze definiowana jako zdolność do wytrzymałości lub wysiłku.

„Moc” pochodzi od łacińskiego słowa „posse”, które oznacza „być zdolnym”. Zwykle określa się ją jako zdolność do generowania wyniku, posiadania autorytetu, bycia potężnym.

David R. Hawkins przekonuje, że Nasza moc doceniania innych, wdzięczność niesie dobro dla ludzi. Na  spotkaniu „Porozmawiajmy o Modzie” Aleksandra Kamala sprzeciwiła się moim słowom, gdy usłyszała: „może nie zbawimy całego świata”. Ona już wtedy wiedziała, że nasze małe kroki mogą go zbawić. Rozumiała głębszy wpływ naszych działań. Ja musiałam do tego dojrzeć. Jej sprzeciw zasiał ziarenko, które pielęgnowałam w sobie, poszukiwałam poszerzenia wiedzy, aby przyjąć dorodne plony. 

Dlatego ważne jest jaką moc mamy obok siebie. Warto pielęgnować ją w sobie i ludziach, którzy nas otaczają. Świadomość innych na najwyższym poziomie, podnosi też naszą. 

Mamy na siebie ogromny wpływ czy tego chcemy czy nie. Każda osoba może nas czegoś nauczyć, tylko od nas zależy jaką naukę z tego wyciągniemy. Co weźmiemy z danej mocy dla siebie.

Każda nasza intencja (kierowana do siebie i innych) wpływa na kontekst calej populacji. Warto o tym pamiętać jeśli o czymś myślimy, mówimy coś. 

Ksiazka David R. Hawkins „Siła czy moc” przytacza Mapy Świadomości. Znajdują one szerokie zastosowanie, m.in. w sporcie, medycynie czy psychologii. Mapa pomaga wysunąć wnioski dotyczące przyczynowości, a poprzez wzięcie odpowiedzialności za konsekwencje swojego postrzegania jesteśmy w stanie zrozumieć, że nic z zewnątrz nie ma nad nami władzy.

Zastanawialiście się kiedyś jak ogromną siłę ma moc? Moc zdrowienia może dać nam herbata czy rosół przygotowany z energii miłości. 

Wewnętrzną moc ma każdy z nas, nie każdy jednak ma siłę by ją wydobyć. 

Moc pochodzi z naszego wnętrza i to ona napędza naszą siłę np. do działania. Czuję, że te słowa idealnie obrazują jedność mocy i siły. Ich cienką linie, która ich do siebie przyciąga i jednocześnie popycha w dalszym kierunku. 

Na swoim portalu społecznościowym zapytałam czytelników o pierwszą myśl na temat mocy i siły. 

Katarzyna napisała” Siła kojarzy się z czymś namacalnym, przyziemnym, a moc to duchowy wymiar siły.”

„ Siła jest działaniem mocy. Każdy ma w sobie moc, ale jeśli nie odkryjemy jej przez wiarę w to, że możemy, wówczas nie wytworzy się siła.” – dziękuję Luiza za te słowa  

Ewelina zauważyła, ze „ekstremalny ból dopiero pokazuje ile mamy super mocy i sił.”

Hubert potwierdził moją teorię „Siła idzie z zewnątrz, a moc mamy w środku.” Przypadek czy małżeńska więź? 

Jestem ciekawa Waszych odczuć?