Subiektywny spacer po Wenecji
/
/
Subiektywny spacer po Wenecji

Processed with VSCO with g3 preset

Podczas naszych ostatnich wakacji Wenecja była miłym dodatkiem. Stwierdziliśmy, że skoro wybieramy się na północ Włoch to warto ją zobaczyć. Nie była nigdy moim marzeniem, nie miałam jej na swojej mapie celów, ale teraz myślę, że warto ją zobaczyć bo ma w sobie coś magicznego.

Processed with VSCO with g3 preset
Processed with VSCO with g3 preset

Do Wenecji dojechaliśmy samochodem, zostawiliśmy go na parkingu wielopoziomowym i przesiedliśmy się w tramwaj wodny (vaporetto). Bilet obowiązuje od 6 roku życia, Kajetan miał szczęście i załapał się gratis. Koszt w jedną stronę do 75minut to 7,50 euro. Jeśli jedziecie na dłużej warto kupić bilety kilkudniowe lub dobowe. Tramwaje kursują co ok 15 minut, trzeba tylko zapytać w którą stronę płynie, aby nie pomylić kierunku jazdy. 
Dzięki podróży tramwajem mogliśmy zobaczyć całą Wenecję. Tramwaj płynie powoli po Kanale Grande i zatrzymuje się przy wszystkich ważniejszych obiektach. My dopłynęliśmy do  San Marco i stamtąd zaczęliśmy naszą przygodę pieszo.
Szczerze mówiąc podczas samego płynięcia tramwajem wodnym mieliśmy ogromną radość z możliwości podziwiania kamienic, gondoli, łódek, architektury.

Processed with VSCO with g3 preset
Processed with VSCO with g3 preset

„Jeśli ośmielimy się patrzeć uważnie, możemy ujrzeć znacznie więcej.”
Marlena de Blasi – „Tysiąc dni w Wenecji”

Processed with VSCO with g3 preset

Włochy to kraj ładnych kolorów i pięknych kadrów. Piękna kolorystyka, uliczki, pomosty, łodzie, gondole sunące po przejrzystych wodach weneckich kanałów.

W Wenecji brakuje ulic dla samochodów, co jest jednak wspaniałą odmianą od życia w zatłoczonych autami miastach. Charakterystyczną cechą jest transport wodny. Miła niespodzianka. Można było spokojnie spacerować zwłaszcza z dzieciakami.

Processed with VSCO with g3 preset
Processed with VSCO with g3 preset
Processed with VSCO with g3 preset
Processed with VSCO with g3 preset

Pomiędzy sklepikami z chińskimi pamiątkami można spotkać urocze butiki z produktami handmade, kolekcjami szkła, masek i VintageShop. To prawdziwe dzieła sztuki. Ich widok zachwyca (jak na załączonych zdjęciach). 
Jednym z symboli Wenecji jest bogato zdobiona maska karnawałowa. My swoją pamiątkową przywieźliśmy rok temu z Toskanii. 
Wycieczkę do Wenecji zaczęliśmy dokładniej planować w drodze do celu. I dobrze. Mieliśmy dzięki temu możliwość włóczenia się między uliczkami, na mapie mieliśmy zaznaczone główne punkty jak Plac Św. Marka, Piazzetta, Pałac Ca D’Or, Plac Santo Stefano.  Nie trzymaliśmy się jej jednak kurczowo, szliśmy jak intuicja nas prowadziła, często wchodząc w uliczki, gdzie coś nas zaciekawiło.
Towarzyszami wycieczki były gołębie. Jest ich pełno, w niektórych miejscach np. na Placu Św. Marka obowiązuje zakaz jedzenia, aby przy okazji ich nie dokarmiać (potrafią być nachalne). 

Processed with VSCO with g3 preset
Processed with VSCO with g3 preset
Processed with VSCO with g3 preset

Nasza wycieczka zakończyła się w kościele Santa Maria del Giglio zwanym potocznie kościołem Najświętszej Maryi Panny, gdzie zapaliliśmy świece z intencją.

Odwiedzenie kościoła w danym miejscu to nasz rodzinny rytuał, dziękujemy za możliwość podróżowania, bycia razem, wzajemnego szacunku i miłości. Czuję, że to buduje w dzieciach wdzięczność. Bardzo lubię nasze małe rytuały <3

Processed with VSCO with g3 preset
Processed with VSCO with g3 preset

Buty: Stradivarius

Sukienka: Second Hand

Torebka: Sinasy (Zmieniłam jej kolor pomponików)

Okulary: HM

Zegarek: Atlantic

Bransoletka: Poplavsky

Komentarze (6)

  • Z moich doświadczeń wynika, że Wenecja lepiej prezentuje się na zdjęciach niż w rzeczywistości. Miasto samo w sobie rzeczywiście jest piękne, ale liczba odwiedzających, straganów z tandetą i całe to turystyczne szaleństwo skutecznie zabijają jej urok 🙁 Być może w niewakacyjnych miesiącach jest tam przyjemniej, ja niestety byłam w sierpniu…

    Odpowiedz
    • My byliśmy pod koniec sierpnia i było spokojnie. Byliśmy tylko jeden dzień, ale miło wspominamy ten czas 🙂

      Odpowiedz
  • Wenecja! mieszkałam tam 3 lata.. szkoda że mój synek http://modelovedzieci.pl/nowa-kolekcja-od-dolce-gabbana-dla-dzieci/ nie może już tego zobaczyć. Wracam wspomieniami i to był najlepszy czas, piękne miejsce

    Magdalena
    Odpowiedz
  • Włochy <3 Uwielbiam. Mają swój klimat, trwałą kulturę, ludzi z własnym, drapieznym "ja" 🙂 Cudowna fotorelacja!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Sandra Panuś - ZnanyLekarz.pl

Start typing and press Enter to search

Twój koszyk

Brak produktów w koszyku.