A gdyby tak zamknąć miłość w głębokim słoiku i sobie ją dawkować? I to nie tylko od święta, ale każdego dnia, gdy poczujemy taką potrzebę?

Zastanawialiście się kiedyś czy to magiczne uczucie da się samemu wyprodukować. Czy są potrzebne specjalne środki chemiczne czy wystarczą zioła. W czasach gimnazjum próbowałam  lubczyk i powiem szczerze, że przez chwilę miałam wrażenie, że trafiła mnie strzała amora. Ale czy to sprawka chłopaka czy przyprawy nie sprawdziłam.

Jestem w trakcie czytania książki o przewrotnym tytule „Dlaczego mężczyźni pragną seksu, a kobiety potrzebują miłości”, zawiera informacje na temat pierwszej miłości, zakochania, różnic pomiędzy odczuwaną miłością pomiędzy kobietą, a mężczyzną. Dlaczego właśnie my mający zdolność do upiększania się (kosmetyczki, operacje plastyczne, siłownie), poznawania innych mamy problem z miłością? „Ludzie są specjalistami w dziedzinie zachowań godowych innych gatunków. Potrafimy przewidywać i modyfikować ich działania, a nawet zmieniać genetycznie wygląd. Jednak jeśli chodzi o wybór własnego partnera, niewielu przedstawicieli gatunku ludzkiego dokonuje go z powodzeniem, a jeszcze mniejsza jest liczba tych, którzy naprawdę rozumieją, na czym polega ten proces. Tymczasem większość zwierząt bez trudu dobiera się w pary i nie doświadcza problemów w związkach. Samica wchodzi w okres rui, samiec się z nią parzy, i po wszystkim. Ludzie są jedynym gatunkiem, który ma problemy z rytuałem godowym. Jednym z najchętniej omawianych tematów jest jakość naszych stosunków z partnerami lub ewentualnie brak partnera czy partnerki. Niewiele codziennych spraw dostarcza nam tylu radości i uniesień lub przeciwnie, powoduje tyle bólu i rozpaczy. Miłość zawsze była najczęstszym tematem utworów muzycznych, powieści, poezji, telenoweli i filmów. Przeżywają ją ludzie ze wszystkich kultur, a każde społeczeństwo dysponuje słowami, które ją opisują. Zatem czym jest miłość? Pytanie to zadajemy sobie od tysięcy lat. Badacze z niemal wszystkich dziedzin nauki usiłują odkryć naturę miłości i przekonać innych o słuszności swoich teorii, ale żadna z przedstawianych odpowiedzi nie została uznana za ostateczną. Ulotna natura miłości domaga się ciągle nowych definicji i interpretacji.”

Osobiście bardzo lubię Dzień Miłości, zawsze wyjątkowy i wyczekany. Na każdym kroku uśmiechnięci ludzie, świętujący swoją miłość do partnera, dzieci, rodziców, przyjaciół lub samych siebie. Każda sztuka miłości wymaga od nas zaangażowania i szacunku, ale w 100% się opłaca. Tak pięknie jest się dzielić swoimi radościami z najbliższymi. Delektować się chwilami, celebrować wyjątkowe życie, które sami sobie stworzyliśmy <3 Niech MIŁOŚĆ Was prowadzi <3