To się nazywają wspaniałe momenty <3 #instamomenty
Moja rodzina to ogromna miłość i siła. Gdy przychodzi dzień, że możemy być razem to pojawia się ogromna radość, że potrafimy i chcemy wciąż ze sobą przebywać. Czas w gronie bliskich to wspólne spacery, biesiadowanie przy stole, rozmowy.
Mojego Huberta początkowo bardzo dziwiło, że potrafię rozmawiać z mamą pięć razy dziennie, że babcia codziennie do mnie dzwoni, aby zapytać co u nas słychać i te wspólne wycieczki na ciuszki. nie wspominając już o regularnych telefonach z resztą rodziny rozrzuconej po całej Polsce.
Kuzynki/kuzyni są dla mnie jak siostry/bracia i może dlatego nigdy nie czułam się jak jedynaczka. Zawsze czułam, że mam obok siebie ludzi do których wystarczy telefon, a on będą ze mną.
Dziękuję za nich wszechświecie <3
Brak komentarzy