Sukienka: Bershka
Bluza: Second Hand
Buty: Zara
O mojej miłości wyssanej z mlekiem matki do second handów opowiadałam Wam już wiele razy. Cały czas zastanawiałam się co mogę zrobić, aby szerzyć moją ideę. Jak powiadają „na wszystko przyjdzie odpowiedni czas” i tak właśnie się stało w tym wypadku <3
Przez pokazywane stylizacje, gdzie łączę rzeczy z lumpeksów z sieciówkami i rzeczami od projektantów, staram się pokazać, że moda to zabawa i nie potrzeba dużych nakładów, aby dobrze się czuć w swoich ubraniach i to nie są tylko słowa!
Jest wiele ludzi, którzy ukradkiem kupują ubrania w lumpeksach i ich powodem nie jest brak funduszy na nowości bijące ze sklepowych witryn. Dlaczego jednak się tego wstydzą? Dla jednych jest radość, gdy mogą sobie pozwolić na tzw. luksus, a dla innych, gdy ubiorą się za 30 zł i czują się w tym jak za milion dolarów.
Nie można zapomnieć, że zakupy w second handach też powinny być przemyślane. Nie warto kupować spranych rzeczy, słabej jakości lub piątej pary podobnych spodni. Łatwo jest wpaść w pułapkę, że jak coś kosztuje przysłowiowe 5 zł to mogę założyć raz i wyrzucić. Świadomość podczas zakupów w lumpeksach jest równie ważna.
Dlatego postanowiłam zaprosić Was do wydarzenia. Jego celem jest pokazanie, że nie potrzeba dużych pieniędzy, aby dobrze wyglądać. Jestem ciekawa jak wiele cennych perełek uda nam się znaleźć do maja w second handach. Wchodzicie w to? Jeśli jesteście ciekawi zdobyczy innych to zapraszam na stronę wydarzenia <3
Brak komentarzy