Fot. Piotr Terebiński
Bluza: Colmar I Buty: New Balance I Okulary: Ray Ban I Spódnica: Second Hand
Chciałam wrócić wspomnieniami do ostatnich dni kwietnia, gdzie w ramach równowagi miałam okazję się spotkać z przyjemnymi akcentami i konstruktywną krytyką. Jak w temacie równowaga zawsze w cenie.
Bardzo przyjemny początek z dzieciakami w miejskim przedszkolu, te ich pytania i zaglądanie mi do termosu z ziołami było bezcenne. Zapewne po powrocie opowiadali rodzicom, że gościem specjalnym była pani z kubkiem ziół (jestem bardzo ciekawa ich reakcji). Zostałam zaproszona jako blogerka, aby porozmawiać o swojej pracy i poczytać im książkę o pisarce. Wspaniałe wspomnienia.
Później szybkie przedostanie się na warsztat o „Przemówieniu publicznym”, pierwszą część prowadził aktor Mariusz Pogonowski. Bardzo ciekawa osobowość, pełna pasji i rewelacyjnego warsztatu. Tutaj mój mały pstryczek, że muszę jeszcze trochę popracować nad moimi przemówieniami, za dużo spacerowania po sali, poprawiania włosów i zbędna gestykulacja. Bardzo się cieszę, że to usłyszałam, chociaż przyznaje początkowo nie było mi to łatwo przyjąć. Pomogło kilka wdechów i wydechów, aby zaakceptować, przyjąć do wiadomości i postarać się zmienić na kolejnych spotkaniach. Drugi dzień wystąpień publicznych był bardzo miłym zaskoczeniem, Dorota (trener biznesu) pozwoliła mi uschematyzować wiedzę. I te wspaniałe słowa na koniec „Błędy będą częścią wystąpienia” za które bardzo dziękuję.
W tym samym czasie dostałam takie piękne słowa/wiadomości, które upewniły mnie, że zawsze warto robić swoje. Mimo mniejszych i większych potknięć.
„Wiesz Sandra, ja sie Tobie do czegoś przyznam – do tego, żeby zacząć robić coś w Płocku, Ty mnie zainspirowałaś, ja zawsze sądziłam, że w tym mieście nic sie nie da zrobić i wolałam jeździć gdzieś indziej”, „Tak sobie myślę ,że w ogóle fajna z Ciebie Kobietka” przyszła jeszcze jedna wiadomość, której nie mogę jeszcze Wam zdradzić, ale jak wypali to będę mogła spełnić kolejne moje marzenie z Mapy Marzeń więc trzymajcie proszę kciuki 🎉
Czy Wy również zauważacie harmonię i równowagę w życiu? Jak pomiędzy dniami rozkoszy i euforii, przewijają się chwilę zwątpienia i słabości? Trzeba się dokładnie przyjrzeć, co dzieje się wokół nas i zwrócić uwagę na wydarzenia, które nas dotykają. Zapewne dzięki książce, którą chłonę „Intuicja” moje postrzeganie jest wyostrzone. A jak Wy postrzegacie swoje życie?
Takie sportowe zestawienia ze spódnicą lubimy najbardziej. Wygodne, stylowe i zawsze na czasie :). Pozdrawiamy serdecznie i zapraszamy!