Wstałam dzisiaj rano i poczułam zapach wiosny. Zapewne to moja głowa tak silnie dopomina się ciepła, pączków kwiatów na drzewach bo temperatura za oknem wskazuje -1°C.
Dla mnie 21 marca to szczególna data bo w tym dniu zaczynało się wiele pięknych wydarzeń. Postanowiłam i tym razem wykorzystać pierwszy dzień wiosny do rozpoczęcia nowego wyzwania <3
Przez ostatnie dwa miesiące nie ćwiczylam za dużo. Zamknięcie siłowni do której chodziłam od lat, remont, niskie temperatury za oknem. Jednym słowem tłumaczeń zawsze się dużo znajdzie, ale największym był brak chęci i motywacji.
Przez brak ćwiczeń nie czuję się dobrze ze swoim ciałem, w pewnych miejscah zaczęło mi przybywać centymetrów, a skóra nie jest naprężona.
Dwa miesiąc bez regularnych ćwiczeń (tylko czasami się zmotywowałam to biegania) to zdecydowanie za długo!
Wybieram ponownie życie ze sportem, ukochanymi rolkami (dlatego czekam tak mocno na ciepło), samotnym bieganiem, randkami na ścieżce z Hubertem oraz wspólnymi ćwiczeniami z przyjaciółkami <3
Chcesz do mnie dołączyć? Zapraszam! Zawsze powtarzam, że w grupie siła, razem łatwiej się zmotywować (przynajmniej mi) i przyjemniej wspólnie celebrować owocny trening.
Moje buty: Esprit
Bluza: Only
Spodnie: Decathlon
Buty Huberta: Adidas
Fot. Hubert
Post powstał przy współpracy z Footway.
Brak komentarzy