Fot. Maciej Kuświk
Chociaż emocje jeszcze nie opadły to kolejne spotkanie Porozmawiajmy o Modzie przeszło już do historii. W dniu eventu czułam ogromne spięcie, nie mogłam jeść, pierwszy raz przed spotkaniem dopadł mnie paraliżujący stres. Nowe miejsce, duża liczba zapisanych kobiet, wymagający temat. Dzień „po” czułam się jak po całonocnej imprezie. Mimo dużej ilości przespanych godzin, czułam naprzemiennie dopływ i spadek energii. Czy aż tak dużo Wam jej przekazałam?
Godzina 17.30 wchodzę z Harel na sale i widzę rewelacyjne przygotowane miejsce spotkania (dziękuję Hotel Tumski) poczułam, że jestem u siebie. Wtedy przyszła sama ekscytacja i wyłączenie, wrażenie, że jestem „tu i teraz”.
Dostałam od kobiet wiele ciepłych informacji, że rozmowa dała wiele rzeczowych informacji. Poznałyście nowych projektantów, których warto obserwować i kupować ich projekty. Dziękuję za wszystkie refleksje, które pokazują mi, że warto <3
Jestem bardzo wdzięczna za przyjazd Ewie (Harel) – dziękuję <3 Jej wypowiedzi dały nam możliwość wejścia do świata projektantów od drugiej strony. Podeszłyśmy do tematu „Projektanci twórcy czy odtwórcy” bardziej biznesowo. Nie skupiałyśmy się jedynie na kreatywności, ale patrzyłyśmy na to jak działają ich biznesy. Na co trzeba zwrócić szczególną uwagę zaczynając i rozwijając swoją działalność.
Wielkie podziękowania dla płockich marek, partnerów spotkania: Hotel Tumski, Kosmetyki DLA, biżuteria Poplavsky, szkoła językowa Come2Speak.
Brak komentarzy