Idziemy do restauracji, teatru, kawiarni, zakładamy drogie sukienki, idealnie wyprasowane koszule i wypastowane buty. Widzimy uśmiechniętych, szczęśliwych, bogatych ludzi. Zawsze przygotowanych na spotkanie z wyselekcjonowanym społeczeństwem.
W tym wszystkim idziemy ślepo przez życie z utartymi ocenami, przekonaniami. W naszym umyśle następuje segregacja, patrząc na ludzi oceniamy, dopowiadamy sobie historię o ich szczęściu i spełnieniu.
Przez to często czujemy się gorsi i uważamy, że na coś nie zasługujemy. Nasza głowa podpowiada „nie dla psa kiełbasa”. Uważamy, że tylko dla wybranych jest kawior czy szampan. Jak w zabawie „głuchy telefon” od pokoleń przekazujemy sobie informacje, które zapisują się w naszej głowie np. „bez pracy nie ma kołaczy”. Tylko dlaczego to sobie robimy? Przecież każdy jest wyjątkowy! Słowa powtarzane na każdym kroku jak mantra, a my dalej w to wątpimy…
Długo czekałyśmy z Sylwią Krawiec na wspólną kawę. Siedziałyśmy w kawiarni Centro i nie mogłyśmy się nacieszyć, wymieniając wzajemne dygresje na temat doświadczeń, obserwacji życia.
W pewnej chwili do kawiarni wszedł bezdomny pan, podszedł do pani kelnerki i po cichu usiadł do stolika. Siedział i obserwował. Patrzył na ludzi, kawiarnię. Przy wyjściu podeszłam do kasy, aby zapłacić. Doszedł też nieznajomy mężczyzna, aby podziękować za możliwość „bycia”, że mógł chwilę posiedzieć i ogrzać swoje zmarznięte ciało…
Moje serce rozpadło się na kawałki. Tak niewiele potrzeba, aby okazać innym szacunek, wsparcie.
Ta sytuacja idealnie łączy się z konceptem „Efekt Motyla”. Na czym polega? Naukowiec Edward Lorenz udowadnia, że drobne zmiany i wydarzenia mogą skutkować spektakularnymi efektami. np. trzepot skrzydeł motyla w Ohio, może po kilku dniach spowodować burzę piaskową w Teksasie. To pokazuje, że mała zmiana warunków wejściowych, może mieć kolosalne znaczenie przy warunkach wyjściowych.
Pozwólmy sobie na to! Otwórzmy się na branie, dawanie bez oceny. Wymianę, która będzie w zgodzie z naszym wnętrzem, bez pokazywania utartych dróg, propozycji. Szukajmy w tej całej obfitości otwartości, możemy więcej, szanując i doceniając siebie i innych.
Zamiast oceniać – doceniajmy, małymi gestami jak motyle zmieniajmy świat ♡
————————————————–
Jeśli chcesz pozbyć się ze swojego życia oceny polecam książkę:
„Przestań się oceniać. Jak pozbyć się nawyku osądzania i rozwinąć swój potencjał” Bernstein Gabrielle ♡
Brak komentarzy