Jak na Was wpływa uśmiech Wasz i innych? Wczoraj oglądałam filmik z Tajlandii i w pewnym momencie zaczęłam się śmiać do telefonu (musiało to komiczne wyglądać bo uśmiecham się właściwie do siebie). Początkowo jak to zauważyłam to się wystarczyłam, czy to normalne (jeśli istnieje definicja normy) , wszystko ze mną w porządku? Po chwili dałam sobie przyzwolenie, zaakceptowałam i…
Dlaczego tak często boimy się wyruszyć po własne marzenia i łatwiej nam oceniać ruchy innych? Może lepiej jest zaufać sobie, swoim potrzebom i ruszyć z miejsca. Ja też się boję, ale robię. Wyjazdu do Tajlandii bałam się ogromnie, co będzie jak złapiemy tropikalne choroby, jak dzieciaki się nie odnajdą w ciągłej podróży i będziemy mieli wakacje w stresie i…
„Cudowny chłopak to opowieść o chłopcu Auggie, który rodzi się z niekształconą twarzą. Film to nie jest typowa historią chorego chłopca borykającego się z przeciwnościami. Film pokazuje, jak bardzo różni się patrzenie na jedną sytuację oczami wielu osób. Każdy z nas ma swoje fakty. Zmiana miejsca, zmienia sposób patrzenia na sytuację. Nie potrzebowałam chusteczek (przy takich filmach to rzadkość) bo…
Moje zamknięcie roku poczułam dopiero teraz. Wyjazd do Tajlandii przedłużył go o kilkanaście dni, na miejscu nie czułam, że nastąpiła zmiana, że weszliśmy w nowy czas, a po powrocie miałam jeszcze kilka niedokończonych spraw. Musiałam chwilę poczekać by zdać sobie sprawę, że cały czas żyję rokiem 2017. Wejście w nowy rok ma dla mnie duże znaczenie, jest czymś nieprzewidywalnym…
Dzisiaj zabieram Was na subiektywny spacer po Chiang Mai. Gdy przyjechaliśmy tutaj z zatłoczonego Bangkoku odetchneliśmy z ulgą. Po całonocnej podróży autokarem, rano czekała na przywitanie pyszna, mocna kawa, idealna na szybkie przebudzenie przygotowana przez małżeństwo (właścicieli). W takiej pięknej scenerii zaczynał się nasz dzień. Amerykańskie śniadanie (duża dawka tłuszczu to tutaj normalność) i łapanie taxi lub…
W każdym miejscu na ziemi zaczął się Nowy Rok 2018. Patrząc z perspektywy odległości od domu i zmiany czasowej zauważam jak bardzo blisko i daleko siebie jesteśmy. Jedni czekają na Nowy Rok, aby sprawdzić co im przyniesie lepszego, a ja z natury żyjąc „tu i teraz” powoli przestawiam się na nowe, wciąż dziękując za rok 2017. Rok temu (jak…
Bangkok – moja pierwsza myśl to różnorodność. Spotkałam tutaj biedę i przepych, brud i czystość. Podstawą byli jednak dla mnie uśmiechnięci i wdzięczni za małe rzeczy ludzie. Np. ukłon za to, że wymienisz pieniądze w ich kantorze lub kupisz sok na ich stoisku – bezcenne. Nikt się nie złości, nie krzyczy, (nawet na drodze, gdzie przemieszcza się 7 milionów samochodów…
Wpadając w odchłań codzienności, poszukując kosmosu zapominamy o „tu i teraz” . Żyjemy kolekcjami, które będą modne w następnym sezonie, a nie cieszymy się tym, co dotyka nas w danym momencie. Czy w nasze życie na dobre wkroczył cyborg? Kosmita poza przestrzenią? Ogromnym plusem w całej cyber kreatywności jest doceniona od wielu sezonów ponadczasowość. To za jej…
Od kiedy to dla ciebie takie ważne, żeby moda była eko? Już pod koniec podstawówki szukałam oryginalnych ubrań, chodziłam do Second Hand’ów, bo Vintage Store’ów w Polsce jeszcze nie było. Podczas wyjazdów zagranicznych jeszcze bardziej nakręciłam się na styl z drugiej ręki. Mniej więcej cztery lata temu zaczęłam się orientować, jak funkcjonuje rynek mody, zwłaszcza fast fashion, a przełomowym…
U nas w domu trwa odliczanie do daty wylotu do Tajlandii. Z jednej strony spełniam swoje marzenie, a z drugiej czuję ścisk w żołądku jak przed najtrudniejszym egzaminem. Towarzyszą naprzemiennie uczucia radości, lęku i smutku… Radość zapewne jest zrozumieła, przecież spełniamy jedno ze swoich marzeń, ekscytacja czytając przewodnik stworzony przez Dwie Półkule i niedowierzanie to my naprawdę tam…